[ Pobierz całość w formacie PDF ]
obsydianowe noże ofiarne.
Cabrera stwierdził, że niedługo po wybudowaniu Piramidy Słońca (około 300 roku n.e.)
Teotihuacan zajmowało obszar 20 kilometrów kwadratowych i liczyło około 150 000 mieszkańców.
Trzysta lat pózniej zniknęło, według jednej z teorii, w rezultacie powstania ludowego wywołanego
nieurodzajem. Dzisiaj Teotihuacan jest jednym z najintensywniej badanych miast cywilizacji
prekolumbijskich, mimo to jednym z najmniej znanych.
W czasach świetności Teotihuacan, około VI wieku n.e., mieszkało tam 200 000 osób. Według
Michaela Coe było szóstym pod względem wielkości miastem na świecie w tym czasie.
Teotihuacan było wtedy miastem Tolteków. Uważa się, że Toltekowie przejęli już istniejący
zespół piramid. Jego budowniczych określa się często po prostu kulturą Teotihuacan. Była ona
powiązana z Olmekami i wiadomo, że pozostawała pod wpływem Epiolmeków. Po odkryciach w
Chalcatzingo w latach 60. i 70. XX wieku i niedawnym odkryciu nowego olmeckiego ośrodka w
Zazacatla niedaleko miasta Xochitepec silny wpływ Olmeków w rejonie doliny Meksyku i jeziora
Texcoco uważa się za pewnik.
Przez wiele wieków Teotihuacan było największym miastem Mezoameryki, handlującym z
Kostaryką na południu i Arizoną na północy. Słynęło z produkowanych w nim narzędzi, broni i
przedmiotów z obsydianu, a jego kulturalne i religijne wpływy sięgały bardzo daleko. Toltekowie
prowadzili wojny nawet w rejonie Peten i Jukatanu. Potem, nagle, Teotihuacan zostało opuszczone
i stało się wymarłym miastem bogów.
Uważa się powszechnie, że opuszczenie Teotihuacan zbiegło się w czasie z rozwojem nowej
tolteckiej stolicy, Tollan (obecnie Tulą), 80 kilometrów na północ od Teotihuacan. Toltekowie
najwyrazniej zbudowali ją na wzór Teotihuacan, choć w niniejszej skali.
Teotihuacan: miasto na wodzie
Ostatnie znaleziska wykazują, że Teotihuacan było miastem zaprojektowanym przez
uzdolnionych inżynierów, którzy zaplanowali zespół piramid jako miasto na wodzie, ze sztucznymi
kanałami i jeziorami. Archeolodzy sądzili dawniej, że są to ulice i place; nie przychodziło im do
głowy, że miasto leżało na wodzie.
Jak pięknie musiało wyglądać: olbrzymie piramidy odbijające się w taflach wody, pływające
ogrody pełne kolorowych lilii i innych kwiatów, łodzie zacumowane u stopni licznych świątyń i
piramid. Przez wiele lat Teotihuacan rozkwitało jako jedno z największych i najpiękniejszych miast
na świecie.
Zechariah Sitchin, autor książek o astronautach w starożytności, twierdzi, że system tuneli pod
Piramidą Słońca i w jej wnętrzu był swego rodzaju wodociągiem: O tym, że pierwotna jaskinia
została w jakimś celu umyślnie przekształcona, świadczy to, iż sklepienie jest wykonane z ciężkich
kamiennych bloków, a ściany tunelu otynkowano (...) przy użyciu najróżniejszych materiałów;
podłogi, ułożone segmentami, są dziełem rąk ludzkich; rury odwadniające zamontowano w dziś
nieznanym celu (być może prowadziły do wyschniętego obecnie podziemnego zródła). Tunel
kończy się pod czwartym stopniem piramidy w wydrążeniu w kształcie liścia koniczyny, podpartym
kolumnami z cegieł adobe i bazaltowymi głazami".
Sitchin tak opisuje długą Aleję Zmarłych, biegnącą przez miasto:
Wzdłuż alei stoją mury i niskie budowle, składające się na kompleks sześciu częściowo
zagłębionych w gruncie otwartych zbiorników. Prostopadłe ściany są wyposażone w
śluzy na poziomie podłogi. Całość sprawia wrażenie, jakby kompleks miał służyć
kierowaniu wody spływającej aleją. Nurt mógł brać początek przy Piramidzie Księżyca
(gdzie znaleziono okrążający ją podziemny tunel) i łączyć się w jakiś sposób z
podziemnym tunelem Piramidy Słońca. Kolejne zbiorniki zatrzymywały i wypuszczały
wodę, która w końcu docierała do kanału rzeki San Juan. Czy to dzięki owym
sztucznym kaskadom i uregulowanemu przez człowieka nurtowi wód fasadę świątyni
Quetzalcoatla udekorowano wizerunkiem falistych wód - w głębi lądu, setki kilometrów
od morza?
Wygląda na to, że Teotihuacan zostało zaplanowane i zbudowane jako wielki ciąg wodny. Czy
miało to służyć jakimś procesom technologicznym? Teorię tę wspiera odkrycie pokładów miki
wokół Piramidy Słońca.
Sitchin konkluduje:
W trzecim segmencie licząc od Piramidy Słońca, podczas odkopywania ciągu
połączonych podziemnych komór odkryto, że w niektórych podłogę wyłożono warstwą
grubych płatów miki - krzemianu odpornego na wodę, temperaturę i prąd elektryczny.
Mika służy od dawna jako izolator w różnych procesach chemicznych, ma też
zastosowanie w urządzeniach elektrycznych i elektronicznych, w ostatnich zaś czasach
w technologii jądrowej i kosmicznej. Właściwości miki zależą do pewnego stopnia od
[ Pobierz całość w formacie PDF ]